Jak narysować skórę (piegi, zmarszczki itp.)?

Cześć wszystkim! Dziś wstawiam nowy post, tym razem o rysowaniu skóry. Z góry zaznaczam, że będzie to najbardziej ogólnikowy post spośród tych, które póki co są w planie. Jest tak dlatego, że rysowanie skóry w dużej mierze opiera się na cieniowaniu oraz zaznaczaniu drobnymi punkcikami i kreseczkami czegoś, co na rysunku imituje piegi, zmarszczki, pory skóry, znamiona i różne inne niedoskonałości.
Tym razem nie opieram się na żadnym zdjęciu, w dużej mierze dlatego, że nie znalazłam satysfakcjonującego mnie, wystarczająco szczegółowego zdjęcia (może z tego prostego powodu, iż nie miałam pojęcia, jak sformułować zapytanie: w końcu zajmiemy się zarówno czołem, jak i brodą, policzkami. Jedynie nos zostawimy na później, czyli na czwarty post z (wciąż!) tym samym rysunkiem.

Nie przedłużając: zaczynajmy!

Krok 0.: Zaznaczmy sobie (mniej więcej) miejsce, które będą zajmować różne elementy twarzy, a więc te, których rysowanie omówimy w następnych postach. U mnie są to nos i usta, ale mogą to być też okulary, kolczyki, generalnie wszystko to, co zażyczycie sobie umieścić na twarzy portretowanej osoby.

Krok 1.: Zaznaczamy najbardziej widoczne zmarszczki (mogą być to też, adekwatnie do postaci: blizny, znamiona itp.) oraz, jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej, granicę, która oddzieli nam skórę od włosów głowy. No, chyba że rysowana osoba nie ma włosów lub nie wchodzą one w kadr. Cały obszar cieniujemy delikatnie ołówkiem F lub HB (oba dają podobny efekt).

Krok 2.: Pod narysowanym konturem zmarszczek dodajemy cień ołówkiem 2B lub 3B. Powinien być dosyć jasny, później można go nieco przyciemnić, aby zwiększyć kontrast.

Krok 3.: Całą skórę (w tym przypadku czoła) cieniujemy w miarę równomierną warstwą ołówka B. Aby nie było widać pociągnięć ołówka, warto poświęcić na to więcej czasu i nałożyć jeszcze jedną (delikatną!) warstwę ołówka, może jeszcze jedną, kolejną... aż efekt nas zadowoli☺.

Krok 4.: Cieniujemy ołówkiem 2B, gumką rozjaśniamy miejsca ponad zmarszczkami. Dodajemy cień rzucany przez włosy.

Krok 5.: W ten sam sposób zaczynamy cieniować policzek: najpierw ołówkiem F, potem B. Przyciemniamy skórę przy nosie, dodajemy rzucany przez niego cień. Mocniej zaznaczamy także "krawędź" policzka, miejsce, które niedługo będzie sąsiadować z włosami.

Krok 6.: Wzmacniamy cień zmarszczek, dodajemy drobne kreseczki ołówkiem 2B. Będą one imitować kolejne bruzdy na czole postaci. Zmarszczki zazwyczaj nie występują w postaci kilku ogromnych bruzd, lecz wraz z nimi na skórze pojawiają się liczne drobniejsze. Rysujemy także małe owalne kształty, które będą imitować piegi i pory skóry.

Krok 7.: Przechodzimy do policzków. Cieniujemy ołówkiem 2B, dodajemy drobne punkciki, imitujące pory skóry. Zaznaczamy mocno cień z boku nosa oraz cienie na tzw. rynience podnosowej ( to ten wklęsły "pasek" tuż pod nosem☺). Pamiętajmy, że usta także rzucają cień.

Krok 8.: Dalej postępujemy tak samo. Ważne jest to, że im więcej szczegółów pojawi się na rysunku i im lepiej uchwycimy kontrast między najjaśniejszym a najciemniejszym obszarem na rysunku, tym większy realizm uzyskamy. Nie bójmy się więc mocniej zaznaczyć cienia pod ustami czy zmarszczek.

I to już wszystko w tym poście. Jeszcze dzisiaj postaram się wrzucić drugi, już niemal gotowy post odnośnie tego, jak rysuję usta. Do zobaczenia!