Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Jak cieniować, a jak (lepiej) nie...

Jako że ostatnio pojawił się praktycznie sam rysunek, teraz czeka na was moja króciutka pogadanka, jednocześnie wstęp do kolejnych wpisów. Jednym słowem: zapraszam! Rozcierać czy nie rozcierać ołówek? Osobiście nie rozcieram, ale... ☺Generalnie dzieje się tak dlatego, że po prostu nie potrafię tego robić estetycznie i w miarę schludnie. Wiem, że są ludzie, którzy rozcierają niemal każdą partię rysunku i wygląda to u nich wręcz genialnie. Ja tego nie potrafię. Przyzwyczaiłam się do nakładania wielu warstw ołówka i to tak uzyskuję jako tako gładką powierzchnię. Niemniej jednak uważam, że obie te metody są dobre, jeśli tylko są one dla Was komfortowe. Etapy tworzenia prac w moim wykonaniu: Jeśli to kogoś oczywiście interesuje☺. Zazwyczaj szkice robię znacznie wcześniej, proces tworzenia go jest dla mnie tak nużący, że rzadko kontynuuję rysunek po zrobieniu bardzo szczegółowego planu. Po jakimś czasie wracam do niego i uznaję go za tak nudny, że rysuję go od nowa😃. Nie no, niez

Czerwień i wykrzywione ręce

Obraz
Dzisiaj mam dla Was kolejny rysunek kredkami. Myślę, że póki co właśnie taki będzie harmonogram postów: ten wrzucany w środku tygodnia będzie zawierał jakąś pracę, a ten "weekendowy" będzie bardziej rozbudowany, z jakąś głębszą treścią. I tak, wiem że lewa ręka postaci wychodzi pod jakimś dziwnym, nienaturalnym kątem☺.

Czy można rysować jak profesjonalista, nie mając profesjonalnych przyborów?

Obraz
Zgodnie z zapowiedzią, dzisiaj krótko i na temat. Wstawiam pracę wykonaną kredkami "szkolnymi". Chociaż praca była nieco mniej komfortowa niż przy moich ulubionych Polycolorach, przyznaję, że końcowy efekt mi się podoba. Jeżeli mi udało się uzyskać taki efekt, to takie "nieprofesjonalne" kredki w rękach prawdziwego profesjonalisty (lub kogoś uzdolnionego) mogą zdziałać cuda☺. Elaine Chase